piątek, 20 czerwca 2008

Pomóż mi pomagać

Witajcie jeśli trafiłeś/łaś na ten blog to nie bez powodu, ale najpierw może od początku.

Jestem wolontariuszem Międzynarodowego Wolontariatu Don Bosco, który działa w Warszawie w Salezjańskim Ośrodku Misyjnym. To grupa zrzeszająca młodych ludzi, którzy chcą poświecić swój czas dla innych i wyjechać na misję.
Ja wyjeżdżam 15 września do Zimbabwe, a moi koledzy i koleżanki do Peru, Mongolii, Kenii, Zambii, Ugandy, Ukrainy, Albanii.

Pomyślisz może , że jesteśmy zwariowani, jacyś niezwykli, co niektórzy zwariowani są ale jesteśmy przede wszystkim zwykłymi ludźmi tacy jak Ty. Którzy myślą też o przyszłości , rodzinie, wykształceniu.
Studiuję II Fizykę Ogólną na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Oprócz tego pracuję i w ten sposób mogę zarobić na swoje utrzymanie.
Od samego początku chciałem robić coś dal innych. Często bywała to pomoc taka prosta, w zakupach mamie, kolegą w pracy szkolnej. Ale kiedy dowiedziałem się o tym właśnie wolontariacie wiedziałem,że mogę tą pomoc przekazać też innym.
Chcę ofiarować kawałek swojego siebie innym...i cały ten czas poświęcić bliźniemu.

i nie jest to niesamowite czy niezwykłe! Każdy z nas ma coś takiego w sobie tylko wystarczy to odkryć.
Tych którzy chcieli by dać siebie innym w ten właśnie sposób zapraszam na stronę
www.wolontariat.salezjanie.pl


A oto krótki film ze spotkania:


Trudnością dla mnie jest koszt takiego przelotu. I właśnie z tą prośbą zgłaszam się właśnie do Ciebie! Czy jesteś zainteresowany/a pomocą w realizacji mojego powołania?

Jednym z warunków jest uzbieranie sumy pieniędzy za którą będę mógł kupić bilet. Taka kwota to ok. 4000. Jest to bilet roczny, który zapewnia mi przelot tam i z powrotem.

Oprócz biletu muszę też zaopatrzyć się w rzeczy podstawowe do życia tam na placówce (plecak, śpiwór, moskitierę). Bardzo ważne jeszcze to szczepionki na choroby tropikalne koszt ok. 500 zł.

Jeśli ktoś chciałby pomóc i wesprzeć mnie w tej pracy może przesłać na konto dowolną kwotę, która na pewno pomoże mi w przygotowaniu to tejmisji życia.
Proszę też o dopisek - dla Macieja Rychtera na wyjazd-
Za każdą pomoc serdecznie dziękuję!!!

Dane do przelewu:
Salezjański Ośrodek Misyjny
Ul. Korowodu 20
02-829 Warszawa
numer kona.: 50 1020 1169 0000 8702 0009 6032
z dopiskiem: "dla Macieja Rychtera na wyjazd"

lub

Maciej Rychter
Os.Piastowskie 69/9
64-000 Kościan
numer konta: 80 1090 1274 0000 0001 0443 4010
z dopiskiem: "dla Macieja Rychtera na wyjazd"

Kontakt do mnie:
mój e-mail: maciej_rychter@op.pl

Brak komentarzy: